Gdy wojna Mahabharaty dobiegła końca, Pandawowie pogrążyli się w smutku, ponieważ zgrzeszyli zabijając własnych krewnych i zasłużyli na boskie niezadowolenie. Postanowili spotkać się z Panem Kriszną, aby znaleźć rozwiązanie tego problemu, który z kolei przekazał Pandawom czarną flagę i czarną krowę i poprosił ich, aby za nią podążali. Powiedział Pandawom, że kiedy krowa i flaga zmienią kolor na biały, zostaną ułaskawieni. Oprócz tego Kriszna poradził im również, aby odprawili pokutę wobec Pana Śiwy. Pandawowie następnie podążali za krową, gdziekolwiek się udała, niosąc flagę, a kiedy dotarli do plaży Koliyak w Bhavnagar w stanie Gujarat, zarówno krowa, jak i flaga zmieniły kolor. Modlili się tam do Pana Śiwy, a Śiwa, będąc pod wrażeniem oddania Pandawów, pojawił się w formie lingamu każdemu z braci. Pięć lingamów Swayumbhu pojawiło się przed braćmi i jest to znane jako Nishkalank Mahadev.
Nishkalank oznacza czystość, czystość i poczucie winy. Uważa się, że Pandawowie założyli tę świątynię w Amavasya, czyli w noc nowiu księżyca w miesiącu Bhadra, i co roku odbywa się w tej świątyni słynny jarmark znany jako Bhadarvi. Świątynia ta znajduje się na wyspie oddalonej o około 3 km na wschód od Koliyak. Przed każdym lingamem stoi byk Nandi. Jest też staw, w którym wielbiciele myją ręce i stopy przed oddaniem czci Panu Śiwie. Jedną z najciekawszych rzeczy w tej świątyni jest to, że przypływy są tutaj bardzo aktywne, ponieważ świątynia ta znajduje się na środku morza, a wielbiciele czekają, aż woda morska opadnie, aby wejść do świątyni. Woda morska cofa się tylko na kilka godzin i to jest czas, kiedy wielbiciele docierają do Nishkalank Mahadev. Mówi się, że po godzinie 19:00 świątynia ponownie zalewa się falami.
Ludzie wierzą, że zanurzenie prochów swoich bliskich w tych wodach pomaga tym zmarłym duszom osiągnąć mokszę. Innym interesującym fragmentem tej świątyni jest to, że flaga, która jest podnoszona na początku święta świątynnego, pozostaje przez 364 dni i jest zmieniana tylko podczas następnego święta świątynnego; Mówi się, że flaga nigdy nie spadła ani nie została zmyta przez przypływy. Cóż, ta świątynia to z pewnością cud.
